W serwisie używane są pliki cookies w celu ułatwienia i dostosowania preferencji serwisu do użytkowników oraz odbiory określonych treści. Pliki cookies zapisywane są na końcowym urządzeniu użytkownika. Szczegółowe informacje znajdziesz w POLITYCE PRYWATNOŚCI.
Dziury w trawniku, korytarze wydrążone w glebie, zamierające rośliny. To znak, że w naszym ogrodzie zamieszkały nornice. Są to najczęściej nornice rude o długości około 15 cm (łącznie z ogonem) o szaro-rudej barwie futra. Szkodniki te aktywne są głównie wieczorem i w nocy. Nie zapadają w sen zimowy, są więc aktywne przez cały rok.
Nornice budują korytarze pod ziemią, które mogą tworzyć skomplikowaną sieć. Nie tworzą one jednego wyjścia na powierzchnię gleby, lecz kilka. Wejście do nory stanowi okrągły otwór w glebie. Nie tworzą one kopczyków tak jak np. kret. Pojawieniu się tych zwierząt sprzyja ściółkowanie gleby np. słomą – wówczas gwarantujemy nornicom świetne warunki do bytowania i rozmnażania się. Te podziemne stworzenia preferują gleby mniej zwięzłe, łatwiejsze do przekopywania.
Gryzonie te żywią się korzeniami oraz częściami nadziemnymi roślin w tym warzyw, owoców i gatunków ozdobnych. Zjadają również nasiona a także cebulki, kłącza i bulwy kwiatów. Nie boją się one wspinać na pnie oraz gałęzie drzew lub krzewów owocowych i nie wzgardzą ich korą, szczególnie zimą gdy brak jest innego rodzaju pożywienia.
Warto pamiętać o naturalnych metodach pozbywania się szkodników z naszych ogrodów. Pomocny w łowieniu nornic może okazać się kot. Musi mieć jednak instynkt drapieżcy, a więc nie będzie to raczej kot wylegujący się na kanapie w domu. Także inne drapieżniki jak tchórz czy kuna żywią się drobnymi ssakami, w tym nornicami. Pojawienie się naturalnych wrogów nornic będzie dla nas dodatkowym wsparciem w walce z tymi małymi gryzoniami.
Można też regularnie usuwać chwasty a także skoszoną trawę, aby nie stwarzać warunków idealnych do zasiedlenia się nornic. Pomocne w zniechęcaniu tych szkodników do założenia gniazd może się okazać wzruszanie gleby za pomocą metalowych pazurków ogrodniczych.
Warto również sadzić rośliny mające działanie odstraszające na nornice. Są to między czosnek, korona cesarska, wilczomlecz, aksamitka, aromatyczne zioła. Śmiertelnie trujący po zjedzeniu przez myszy lub nornice jest rącznik pospolity z rodziny wilczomleczowatych. Czarny bez i ząbki czosnku włożone do norek odstraszają zapachem niepożądanych gości.
Jeśli jednak metody naturalne okażą się nie skuteczne, pozostaje nam walka chemiczna. Wówczas warto zastosować AROX na nornice. To zatrute ziarno ze stacją, w której się je umieszcza. Stacja jest wykonana z tworzywa sztucznego, dzięki czemu jest odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne. Ziarno wewnątrz karmnika jest chronione przed zmoczeniem przez deszcz, a dzieci i zwierzęta domowe nie dostaną się do niego.
Pułapki z zatrutym ziarnem należy rozkładać w rękawiczkach ze względu na obecność trucizny a także, aby nie pozostawić na pułapce zapachu człowieka – inaczej sprytne nornice nie pobiorą przynęty. Stację otwiera się kluczykiem, wkłada do niej przynętę i zamyka. Ustawia się ją w miejscu przebywania lub przemieszczania się gryzoni.
Zwalczanie gryzoni może trwać przykładowo od 2 do 5 tygodni, w zależności od nasilenia inwazji. Kolonia gryzoni powinna zostać zwalczona w ciągu 35 dni. W przypadku stwierdzenia obecności gryzoni po tym czasie, należy skonsultować się z wykwalifikowanym pracownikiem deratyzacyjnym. Podczas stosowania produktu należy zbierać martwe gryzonie często i w regularnych odstępach czasu, aby zachować higienę i unikać zjadania gryzoni przez inne zwierzęta.